· Watykan ·

DOBRA NOWINA
VI Niedziela zwykła (Mk 1, 40-45)

Reakcja Artysty

lebbroso_12_x.jpg
12 lutego 2021

Wygładzamy, zaokrąglamy, lukrujemy uczucia Boga. Ciekawe, dlaczego. Przecież Jego uczucia bywają też szorstkie i ostre, jak kogoś, kto istnieje naprawdę i żyje. Bardzo dobrze pamiętają to przekupnie ze świątyni.

Jezus spotyka trędowatego. Ewangelista wskazuje na reakcję Pana na widok tego ciała wyniszczonego przez chorobę. Piękne rysy nakreślone przez Stwórcę, ukształtowane twarz i kończyny, są oszpecone przez trąd. Zniekształcone kontury, niemal nie do poznania, a nawet odpychające. Okropność, od której każdy trzyma się z daleka, odwracając twarz w drugą stronę. Zarówno ze strachu przed zarażeniem, jak i z obrzydzenia.

Włoskie tłumaczenie oddaje reakcję Pana słowami «odczuł litość» [tłum. pol.: «zdjęty litością»]. Jest to piękna reakcja, która ujawnia pragnienie bycia blisko tego, od kogo wszyscy trzymają się z dala. Jednak oryginalny tekst grecki jest dużo bardziej surowy i ostry: On «uniósł się gniewem». Wobec tego człowieka zrujnowanego przez chorobę Pan wybucha gniewem, eksploduje. Jak gdyby – choć nie odwraca wzroku – nie znosił widoku tej potworności. Podobnie przed grobem przyjaciela Łazarza – Chrystus nie tylko się wzrusza i płacze, ale «wybucha płaczem», nie mogąc powstrzymać się w obliczu ostatecznej klęski człowieka.

Reakcje Syna Bożego są takie jak reakcje artysty. Malarze, rzeźbiarze, poeci, muzycy są niezwykle zazdrośni o swoje dzieło. Reagują porywczo, gwałtownie, są urażeni, kiedy widzą je zniszczone przez czyjeś zaniedbanie i powierzchowność bądź wandalizm. Dotknięci do żywego, tracą nawet kontrolę nad sobą.

Uważajmy na to, jak traktujemy dzieła Pana! Ponieważ są piękne. Ponieważ, w przeciwnym razie, Jego reakcja może być niebezpieczna.

Ks. Giovanni Cesare Pagazzi