· Watykan ·

27 grudnia

Wady i cnoty. Wprowadzenie — strzec serca

 Wady i cnoty. Wprowadzenie — strzec serca  POL-001
30 stycznia 2024

Drodzy Bracia i Siostry, dzień dobry!

Dzisiaj chciałbym dokonać wprowadzenia do cyklu katechez na temat wad i cnót. Możemy wyjść od samego początku Biblii, gdzie Księga Rodzaju, poprzez opowiadanie o pierwszych rodzicach, przedstawia dynamikę zła i pokusy. Pomyślmy o ziemskim raju. W idyllicznym obrazie ogrodu Eden pojawia się figura, która staje się symbolem pokusy: wąż, ta figura, która zwodzi. Wąż jest podstępnym zwierzęciem — porusza się powoli, pełzając po ziemi, i czasem nawet nie zauważa się jego obecności — jest cichy — ponieważ potrafi się dobrze wtopić w otoczenie; a przede wszystkim jest niebezpieczny.

Kiedy zaczyna rozmawiać z Adamem i Ewą, pokazuje, że jest również wyrafinowanym dialektykiem. Zaczyna tak, jak to się robi w przypadku złych plotek, od złośliwego pytania: «Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?» (Rdz 3, 1). Zdanie to jest kłamliwe — Bóg w rzeczywistości dał mężczyźnie i kobiecie wszystkie owoce ogrodu z wyjątkiem tych z określonego drzewa: drzewa poznania dobra i zła. Zakaz ten nie ma na celu zabronienia człowiekowi korzystania z rozumu, jak bywa to czasami błędnie interpretowane, lecz jest miarą mądrości. To jakby powiedzieć: uznaj ograniczenia, nie czuj się panem wszystkiego, ponieważ pycha jest początkiem wszelkiego zła. Historia ta mówi nam, że Bóg ustanawia pierwszych rodziców panami i stróżami stworzenia, ale chce uchronić ich przed zarozumiałym poczuciem wszechmocy, czynienia siebie panami dobra i zła. To jest pokusa, okropna pokusa, także obecnie. To najgroźniejsza pułapka dla ludzkiego serca.

Jak wiemy, Adam i Ewa nie potrafili oprzeć się pokusie węża. Do ich umysłów wkradła się idea niezbyt dobrego Boga, który chciał utrzymywać ich w poddaństwie — stąd upadek wszystkiego.

Poprzez te opowiadania Biblia wyjaśnia nam, że zło nie zaczyna się w człowieku w sposób spektakularny, gdy czyn jest już oczywisty, ale zło zaczyna się znacznie wcześniej, gdy człowiek zaczyna z nim igrać, podsycać je w wyobraźni, w myślach, aż w końcu zostaje usidlony przez jego pokusy. Zabicie Abla nie zaczęło się od rzucenia kamieniem, lecz od urazy, jaką Kain niegodziwie żywił, doprowadzając do tego, że stała się w nim potworem. Również w tym przypadku na nic się zdały Boże polecenia.

Z diabłem, drodzy bracia i siostry, nie wolno prowadzić dialogu. Nigdy! Nigdy nie wolno dyskutować. Jezus nigdy nie wdawał się w dialog z diabłem, przepędził go. A na pustyni, gdy był kuszony, nie podejmował dialogu; po prostu odpowiadał słowami Pisma Świętego, Słowem Bożym. Bądźcie czujni — diabeł jest uwodzicielem. Nigdy z nim nie dialoguj, ponieważ jest sprytniejszy od nas wszystkich i będzie chciał zapłaty. Kiedy przychodzi pokusa, nigdy nie należy prowadzić dialogu. Trzeba amknąć drzwi, zamknąć okno, zamknąć serce. W ten sposób bronimy się przed tym uwodzeniem, ponieważ diabeł jest przebiegły, jest inteligentny. Usiłował kusić Jezusa za pomocą cytatów biblijnych, przedstawiając siebie jako wielkiego teologa. Bądźcie ostrożni. Z diabłem nie wolno prowadzić dialogu, a nad pokusą nie można się zatrzymywać, nie wolno wchodzić w dialog. Kiedy przychodzi pokusa — zamyknijmy drzwi, strzeżmy serca.

Trzeba być stróżem swojego serca. Dlatego nie rozmawiajmy z diabłem. Jest to zalecenie — trzeba strzec serca — które znajdujemy u różnych ojców, u świętych. A my musimy prosić o tę łaskę nauczenia się strzeżenia serca. Jest to mądrość — umiejętność strzeżenia serca. Niech Pan nam pomoże w tej pracy. Bowiem ten, kto strzeże swojego serca, strzeże skarbu. Bracia i siostry, nauczmy się strzec serca.

Do Polaków:

Pozdrawiam serdecznie Polaków. U końca roku dziękujmy Bogu za wszelkie otrzymane dobro, także to czynione rękami tak wielu ludzi wspierających ofiary wojny na Ukrainie i w innych zakątkach świata. Módlmy się ufnie, aby Książę Pokoju obdarzył nas nadzieją, miłością i prawdziwym pokojem. Z serca błogosławię wam i waszej ojczyźnie.