· Watykan ·

Orędzie na 108. Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy

Budować przyszłość z migrantami i uchodźcami

TOPSHOT - A refugee from the Democratic Republic of Congo (DRC) watis to receive lunch at the ...
07 lipca 2022

«Nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy przyszłego» (Hbr 13, 14).

Drodzy Bracia i Siostry!

Ostatecznym sensem naszej «wędrówki» na tym świecie jest poszukiwanie prawdziwej ojczyzny, królestwa Bożego, zapoczątkowanego przez Jezusa Chrystusa, które w pełni się urzeczywistni, gdy On powróci w chwale. Jego królestwo jeszcze się nie dopełniło, ale jest już obecne w tych, którzy przyjęli zbawienie. «Królestwo Boże jest w nas. Choć jest jeszcze eschatologiczne, jest przyszłością świata, ludzkości, to jednocześnie jest w nas» (1).

Przyszłe miasto jest «miastem zbudowanym na silnych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest sam Bóg» (por Hbr 11, 10). Jego projekt przewiduje intensywne dzieło budowania, w które wszyscy powinniśmy czuć się zaangażowani osobiście. Jest to rzetelna praca nad własnym nawróceniem i przemianą rzeczywistości, tak aby coraz bardziej odpowiadała Bożemu zamysłowi. Dramaty historii przypominają nam, jak daleko jest jeszcze do osiągnięcia naszej mety — Nowego Jeruzalem, «przybytku Boga z ludźmi» (por. Ap 21, 3). Nie powinniśmy jednak tracić ducha z tego powodu. W świetle tego, czego nauczyliśmy się w okresie niedawnych udręk, jesteśmy wezwani do odnowienia naszego zaangażowania w budowanie przyszłości bardziej odpowiadającej Bożemu planowi, świata, w którym wszyscy mogliby żyć w pokoju i godnie.

«Oczekujemy jednak (…) nowego nieba i nowej ziemi, w których zamieszka sprawiedliwość» (2 P 3, 13). Sprawiedliwość jest jednym z elementów konstytutywnych królestwa Boga. W codziennym poszukiwaniu Jego woli należy ją tworzyć cierpliwie, ofiarnie i z determinacją, aby wszyscy, którzy jej łakną i pragną, zostali nasyceni (por. Mt 5, 6). Sprawiedliwość królestwa należy rozumieć jako realizację Bożego ładu, Jego harmonijnego zamysłu, gdzie w Chrystusie, który umarł i zmartwychwstał, całe stworzenie jest znowu «dobre», a ludzkość «bardzo dobra» (por. Rdz 1, 1-31). Aby jednak zapanowała ta cudowna harmonia, trzeba przyjąć zbawienie Chrystusa, Jego Ewangelię miłości, żeby zostały wyeliminowane nierówności i dyskryminacje obecnego świata.

Nikt nie powinien być wykluczony. Jego zamysł jest zasadniczo inkluzyjny i stawia w centrum mieszkańców egzystencjalnych peryferii. Jest wśród nich wielu migrantów i uchodźców, osób przesiedlonych i ofiar handlu ludźmi. Budowanie królestwa Bożego odbywa się z nimi, ponieważ bez nich nie byłoby to królestwo, jakiego pragnie Bóg. Włączenie osób najsłabszych to konieczny warunek, by uzyskać w nim pełne obywatelstwo. Pan w istocie mówi: «Pójdźcie, błogosławieni u Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie» (Mt 25, 34-36).

Budować przyszłość z migrantami i uchodźcami oznacza także uznać i docenić to, co każdy z nich może wnieść w proces budowania. Podoba mi się podejście do zjawiska migracji, które jest zawarte w proroczej wizji Izajasza, gdzie cudzoziemcy nie są przedstawieni jako najeźdźcy i niszczyciele, lecz jako ochotni robotnicy, odbudowujący mury nowego Jeruzalem, Jeruzalem otwartego dla wszystkich narodów (por. Iz 60, 10-11).

W tym samym proroctwie przybycie cudzoziemców jest przedstawione jako źródło ubogacenia: «Do ciebie napłyną bogactwa zamorskie, zasoby narodów przyjdą ku tobie» (60, 5). Rzeczywiście historia uczy nas, że wkład migrantów i uchodźców miał fundamentalne znaczenie dla rozwoju społecznego i gospodarczego naszych społeczeństw. I tak jest po dziś dzień. Ich praca, zdolność do poświęceń, młodość i entuzjazm ubogacają wspólnoty, które ich przyjmują. A wkład ten mógłby być o wiele większy, gdyby był dowartościowany i wspierany przez ukierunkowane programy. Jest to ogromny potencjał, gotowy do ujawnienia się, jeśli tylko da się mu szansę.

Mieszkańcy nowego Jeruzalem — prorokuje dalej Izajasz — zawsze będą mieli szeroko otwarte bramy miasta, aby obcy mogli wejść ze swoimi darami: «Twe bramy zawsze stać będą otworem, nie zamkną się we dnie ni w nocy, by wpuszczać do środka bogactwo narodów» (60, 11). Obecność migrantów i uchodźców stanowi wielkie wyzwanie, ale także okazję do rozwoju kulturowego i duchowego wszystkich. Dzięki nim mamy możliwość lepszego poznania świata i piękna jego różnorodności. Możemy dojrzewać w człowieczeństwie i budować razem większe «my». We wzajemnej otwartości powstają przestrzenie do owocnej konfrontacji różnych wizji i tradycji, które otwierają umysł na nowe perspektywy. Odkrywamy też bogactwo zawarte w nieznanych nam religiach i duchowościach, a to pobudza nas do pogłębiania własnych przekonań.

W Jerozolimie narodów świątynia Pańska staje się piękniejsza dzięki ofiarom, które docierają z obcych krajów: «Wszystkie stada Kedaru zbiorą się przy tobie, barany Nebajotu staną na twe usługi; jako miłe ofiary wejdą na mój ołtarz, tak iż rozsławię dom mojej chwały» (60, 7). W tej perspektywie przybycie katolickich migrantów i uchodźców daje nową energię życiu kościelnemu wspólnot, które ich przyjmują. Często wnoszą oni ożywczą dynamikę i animują tętniące życiem celebracje. Dzielenie się różnymi sposobami wyrażania wiary i pobożności stanowi sprzyjającą okazję do pełniejszego przeżywania katolickości ludu Bożego.

Drodzy bracia i siostry, a zwłaszcza wy, mło-dzi! Jeśli chcemy współpracować z naszym Ojcem niebieskim w budowaniu przyszłości, czyńmy to razem z naszymi braćmi i siostrami migrantami i uchodźcami. Budujmy ją dziś! Ponieważ przyszłość zaczyna się dzisiaj i zaczyna się od każdego z nas. Nie możemy zostawić przyszłym pokoleniom odpowiedzialności za decyzje, które trzeba podjąć teraz, aby zrealizował się Boży plan dla świata i nastało Jego królestwo sprawiedliwości, braterstwa i pokoju.

Modlitwa

Panie, uczyń nas zwiastunami nadziei,

aby tam, gdzie jest ciemność, zapanowało Twoje światło,

a tam, gdzie jest rezygnacja, odrodziła się ufność w przyszłość.

Panie, uczyń nas narzędziami Twojej sprawiedliwości,

aby tam, gdzie istnieje wykluczenie, rozkwitało braterstwo,

a tam, gdzie jest chciwość, kwitło dzielenie się z innymi.

Panie, uczyń nas budowniczymi Twojego królestwa

razem z migrantami i uchodźcami,

i ze wszystkimi mieszkańcami peryferii.

Panie, spraw, abyśmy się nauczyli, jak pięknie jest,

gdy wszyscy żyją jako bracia i siostry. Amen.

Rzym, u św. Jana na Lateranie, 9 maja 2022 r.

Franciszek

Przypisy

(1) Św. Jan Paweł ii , przemówienie podczas wizyty w rzymskiej parafii Świętych Patronów Włoch Franciszka z Asyżu i Katarzyny ze Sieny, 26 listopada 1989 r.